Z wielkim smutkiem i żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego kolegi i przyjaciela, znakomitego tenisisty stołowego - Wiesława Chajdeckiego. Wiesław Chajdecki zmarł 11 marca 2021 roku w wieku 75 lat. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w środę 17 marca 2021 roku o godz.11.00 na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Cześć Jego pamięci!

Wiesław Chajdecki we wspomnieniach Władysława Łopatki.

Wiesław Chajdecki urodził się 9 grudnia 1946 roku w podkrakowskiej wsi Mogiła, w rodzinie Jana i Marii Chajdeckich. Wiesław Chajdecki miał jeszcze 3 siostry i dwóch braci. W Mogile urodzili się również znakomici tenisiści stołowi - bracia Henryk i Czesław Knapikowie, a Henryk był współzałożycielem Klubu Sportowego „Hutnik”.
W kwietniu 1952 roku rodzina Chajdeckich otrzymała przydział mieszkania w pierwszym bloku mieszkalnym w historii Nowej Huty – na os. A-1 (dzisiaj osiedle Wandy 14). Tymczasem budowa Huty im. Lenina i miasta Nowa Huty w szybkim tempie postępowała i naprzeciw osiedla A-1 powstało osiedle robotnicze A-25 (dziś osiedle Młodości), z tzw. Ogniskiem Młodych, zwanym do dziś „Jedynką”. To tutaj adepci białej piłeczki (tenisa stołowego) spotykali się w wolnych chwilach, zapominając o troskach codziennego dnia i innych obowiązkach; o domu, szkole i o tym, że świat naprawdę istnieje. Z osiedla A-1 na „Jedynkę” Wiesław miał bardzo blisko, więc tutaj chodząc tutaj spotykał przyszłych mistrzów, trenerów i pingpongowych partnerów, z którymi później ramię w ramię walczył w barwach Koła Sportowego „Stal”. Tu poznał tenisistów stołowych, między innymi Zdzisława Kowalczyka, Staszka Lelowicza, Staszka Kija, Janka Magdonia i Bogusława Hermanowskiego - trenera i opiekuna sekcji tenisa stołowego „Stali”. Wraz z nimi z wielkim zacięciem odkrywał urok pingpongowej gry.
Najpierw Wiesław zaczął grać w piłkę nożną i sam był przekonany, że jest to jego wymarzona dyscyplina sportu, tak jednak się nie stało. Latem kopano w piłkę, a zimą grano w ping-ponga. Dość szybko u dobrego piłkarza odkryto niezwykły talent do gry w tenisa stołowego i wkrótce Wiesiek został zawodnikiem Koła Sportowego „Stal”, przekształconego później w Klub Sportowy „Hutnik”. W trym czasie kierownikiem sekcji tenisa stołowego był Bogusław Hermanowski – wieloletni zawodnik i działacz KS „Hutnik”.
W roku 1962 pod jego trenerskim okiem reprezentacja „Hutnika” zdobyła mistrzostwo Okręgu, walcząc o awans do ówczesnej II ligi. W 1965 r. spełniły się nadzieje idoli celuloidowej piłeczki; drużyna ‘Hutnika” wygrywa półfinałowy turniej w Mielcu, a w finale, który odbył się w Krakowie, zajęła 2 miejsce, za „Calisią” Kalisz, awansując do ekstraklasy. W roku 1966 deblowa para „Hutnika”: Józef Petek – Wiesław Chajdecki zdobywa Wicemistrzostwo Polski w deblu, natomiast dwa lata później Wiesław wywalczył tytuł indywidualnego Wicemistrza Polski Seniorów.
W okresie swojej świetności, w połowie lat sześćdziesiątych XX wieku, Wiesław Chajdecki pracował w Pionie Głównego Energetyka Huty; był pracownikiem Wydziału Aparatury Kontrolno-Pomiarowej (W-28), potem Siłowni (W-80), gdzie Go poznałem. W r. 1974 Wiesław Chajdecki opuścił swój macierzysty Klub „Hutnik” i przeszedł do „Nadwiślanu”, gdzie razem z Adamem Rakiem, Tadeuszem Kanasem, Leszkiem Kolarskim i kilkoma młodszymi zawodnikami, pod okiem trenera Mariana Koryzmy reprezentował swój nowy Klub. W r. 1977 Wiesław odszedł z Huty im. Lenina i podjął pracę w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym w Krakowie. Z chwilą przejęcia sekcji tenisa stołowego „Nadwiślanu” przez „Cracovię” przeszedł do TS „Tramwaj”, grając w drugoligowej drużynie, którą prowadził Zbigniew Nęcek.
W latach 70. XX wieku, po spadku drużyny „Tramwaj” z II ligi, zakończył pełną sukcesów karierę zawodniczą, wzmacniając amatorską drużynę TKKF „Tramwaj” przy MPK w Krakowie. W ten sposób rozpoczął nową przygodę w amatorskim ruchu tenisa stołowego. Grając pod flagą Małopolskiego TKKF nadal był jednym z czołowych tenisistów stołowych amatorów. W trakcie dalszych lat życia na skutek podstępnej choroby Wiesław utracił stopy u obu nóg. Tak ciężki los spotkał tego znakomitego zawodnika, kolegi i człowieka, który do dziś pozostał legendą tenisa stołowego Krakowa i Nowej Huty.

Władysław Łopatka